Koniec serii zwycięstw u siebie!

GTS Goszyn przerwał naszą passę na boisku w Przywidzu. Pomimo usilnych starań i walki nie udało nam się uzyskać nawet remisu. Starcie z Goszynem oczywiście nie należało do prostych jednak nie było widać ich zbytniego górowania nad nami na boisku. Pierwszą bramkę straciliśmy jakoś w 25 minucie spotkania i od tamtego czasu staraliśmy się gonić wynik. Kolejna bramka padła dla gości po wykorzystaniu przez nich rzutu wolnego. 2 bramki dla Przywidzazdobył Krzysztof Lasota. Niestety to nie wystarczyło, bo ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:4 i nie dogoniliśmy lidera w tym spotkaniu. Poza zaliczonymi bramkami w ostatniej akcji meczu padła bramka, która nie została zaliczona, ponieważ przez błąd sędziego mecz został zakończony, a bramka na 3:4 nie została uznana. Dziękujemy za wsparcie i zapraszamy na kolejne mecze.